Dzisiaj około 22:30 nasza redakcja podjechała na potok stanęliśmy w klatce aby zapalić, a tu nagle z ciemności wyłonił się Wiktor Maroszek (18) i i łapiąc nas za ubranie grzecznie spytał "Co jest kurwa ? Z skąd jesteście dziwki i po jakiego chuja palicie w mojej klatce" przedstawiliśmy się grzecznie i okazaliśmy Wiktorowi nasze legitymacje prasowe, Wiktor ucieszył się i od razu zaczął nam mówić co i dlaczego tu robi brzmiało to tak "Stoję w tej klatce i swojej dzielni pilnuje bo ostatnio jakieś kurwy tu mojego zioma najebały i trzeba im wpierdol zajebać, wiec kurwa stoję, jaram , koksuje i pije mam full rozrywki bo muza z telefonu napierdala a kwadrat sam się nie przypilnuje wiec robię coś konstruktywnego szkoda, że mi za to nie płacą". Daliśmy Wiktorowi papierosa i 3 zl do browara wsiedliśmy do samochodu i odjechaliśmy nie mogliśmy jednak wyjść z podziwu jaki Wiktor jest sumienny, odważny i pracowity.
Wiktor właśnie dlatego cie kochamy!!!!!!!!
Pozdrawiamy Redakcja
(naprawdę przypadkowe spotkanie) Na zdjęciu widać Wiktora który nazwał tą czynność jako "OBCZAJENIE DZIELNI" dotąd jednak nie wiemy co to tak naprawde znaczy.
Offline
Jeśli chcecie wiedzieć coś więcej o naszym koledze Wiktorze obejrzyjcie http://www.youtube.com/watch?v=JdEGxonQmrE
Offline
Niepewne źródło (niepoparta plota)
hahahaha Leszek Balcerowicz nieznazna historia hahaha
Offline