Nie ma tu za dużo o czym pisać w ostatnia imprezę w Lucka w domu wbili się do niego dresy (Koksy jak się masz) Waleczni Wiktor Maroszek i Chodnik chcieli spu¶cić chłopakom wpierdol niestety jednak wszyscy znajduj±cy się u Lucka dostali wpierdol. Wiktor spytany jak się czuje odpowiada następuj±co " Kurwa sam im kilka sęków wyjebałem no ale chuj przewaga liczebna takie życie raz w mordę dostajesz a raz dajesz, nie przejmuje się jednak bo było nawet fajnie takie urozmaicenie wieczoru zamierzam się jednak zacz±ć obcinać na łyso bo już mam tyle blizn na głowie ze jakbym miał długie włosy to jak Prodigy bym wygl±dał"
Z Chodnikiem niestety nie porozmawiali¶my leży on teraz w szpitalu

Obydwu chłopaków pozdrawiamy i życzymy powrotu do zdrowia.

Redakcja.


Poprawiono

oooo jeeeeeej jak można takie karygodne błędy popełnić !!!!!!!!!!!! o żal ^^ co za Ľródło ?!?!?  Lucek nie bral nawet udzialu w tym pffffffffffff... jak już to z chodnikiem jest ciezko...

edit: To dobrze, ze poprawiono. Nastepnym razem przydaloby sie miec lepsze zrodlo tymbardziej ze tyle tego :)

co racja to racja.. lepiej popracujcie nad swoimi żródłami.. ;)
a co do Chodnika.. to z NIm i tak nigdy nie wiadomo jak to naprawde jest haha xD