marian - 2009-04-10 08:38:07

Olga Kozieł i Wiktor Maroszek rozstali się bardzo spokojnie Wiktor opisuje to tak " Wyjechałem jej na mordę aby okazać swoje uczucie, niestety po chwili zorientowałem się, że jej twarz została (delikatnie mówiąc) zdeformowana przez moje uczucie i już mi się nie podoba wiec powiedziałem: kocham cie ale nie dzisiaj" Olga niestety poprzez dzisiaj zrozumiała nigdy i tak zakończył się ich związek... Więcej relacji z tej sytuacji lada chwila (redakcja musi się obudzić)

Pozdrawia Redakcja.